30 sierpnia, 2007

Proszę państwa ostatnio nic nie pisze, ostatnio nawet ktoś zapytał mnie dlaczego tak jest ? A ja dokładnej odpowiedzi na to nie znam albo przychodzi to nagle albo nie, wywołać się tego nie da ot tak. Może to trochę dlatego, że jak już bym zaczęła pisać to marudziłabym za dużo, a jak to zwykle bywa odnosiło by się to do uczuć tych większych i mocnych które towarzyszą mi dzień w dzień ale spełnić się nie mogą. Wakacje powoli zbliżają się ku końcowi...żyje sobie w miescie, ale żyje nie najgorzej. Reszta niech pozostanie w tajemnicy. Na razie milczę. A podczas milczenia czasem można dowiedzieć się o wiele więcej niż podczas ciągłego gadania. Click here to watch "072-Charles-Mingus---Tijuana-Gift-Shop-Breakdown"
mmmm...

21 sierpnia, 2007


Bubuja abuja.
Buhaja kabuja.
Kabyla kabyl buja.
Kabylska, bestialska szuja
Kukuja zakuka jak wuja.
Bambulę bubuja buja
Może zabuja, a może odbuja.
Haruje kabyl nad balią,
Haruje szuler nad talią,
Szoruje szleję kabyla,
Co buja córkę Tamila.
Tamizą tętni Tamil.
Król Jerzy w Londynie śni,
Bębnią bubuje we krwi,
Kamillę gładzi Kamil.

20 sierpnia, 2007








wróciła! wróciła Stefnia z ziem kaszubskich. Szkoda jeno, że nie mogłam zostać tam dłużej. wstawiam zdjęcia, większość z Kuźnicy do której jezdzilsmy codziennie z Jastrzebiej gdzie nocowalismy, Kużnica...ach Kuźnica...piękne miejsce, byleby wrócić tam jak najszybciej.

12 sierpnia, 2007

Piosenka, którą nuce dziś cały dzień, dzięki której mi jakoś lżej, przepiękny utwór, zdjęć najnowszych nie wstawie ponieważ są one owiane tajemnicą, i jak każda tajemnica jest nieznośna bo chciała by się odkryć, a raczej zdradzić, ale pewnie niebawem i tak pojawią się tu jakieś zdjęcia...narazie...muzyka...och ale jaka...


Click here to watch "02-AudioTrack-02-45"

05 sierpnia, 2007








Byliśmy na giełdzie niedzielnej po rower, znaleźliśmy fajnego holendra, wiec mamy teraz dwa rowery i nie będę już może jeździć na samotne wycieczki , mam oczywiście kilka zdjęć z giełdy, kilka też z działki w okularach w stylu 60 które kupiłam sobie dziś na bazarze.