25 maja, 2008



Podsłuchaniec z parku, rozmowa państwa z fotografii, którzy przysiedli się do mnie w piękny słoneczny dzień: "Wacławie, patrz kaczki płyną..., eee tam... Sławo...a cóż to za płynięcie.
Wacławie...ale słyszysz jak kaczki kumkają ?, ależ ...Sławo, to nie kaczki kumkają, to żaby rechoczą."

18 maja, 2008

Muzyka Igi i Evy z wyprav śpiewanych ehhh ... :)Click here to watch 'ZygmuntKonieczny---PORNOGRAFIAMuzykaFilmowa-6'
Wszyscy mężczyźni znani ci to byli gracze,
którzy gry wyrzekli się,
gdy dałaś im schronienie.
Ja mężczyzn takich dobrze znam i wiem,
jak ciężko przy nich trwać.
Sięgając nieba idą na stracenie.

09 maja, 2008



...Wtedy paloną kawą pachniało w kredensie
A zimne, świeże mleko, jak lody, wanilią.
I tęskno mi za tym, już bardzo tęsknie.



Więc kiedy znów tu będą płynąć w sienkiewiczowskiej kuchni nasze zapachy i nasze dźwieki ? Kuchnia ostatnio najdroższy posmutniała i mniej już w niej niespodzianek.
...ach no więc co powiesz na takie dictum ?

08 maja, 2008

ooo...mañana ... mañana już za chwilkę zasłużone wakacje...jeszcze tylko pare egzaminów i jedziemy! na hel!nad morze! obracamy plecy do słońca...!mañana mañana...!