19 grudnia, 2005



znalazłam je3e dva zdjecia na lodoovcez kraka. jestem daleko stad, wczoraj pieklysmy gore piernikóv, bylo cudovnio- wreszcie żyłam... wreszcie żyje...wiem ze vszystko zdoła zrobić, mam na to szanse, a narazie jestem daleko stąd. Luu. do zobaczenia niebavem. Leon, chce sprzątać. Matylda. na piervszym zdjeciu z kraka: mąż fridy-Diego.

Brak komentarzy: