eva stefania
12 października, 2013
Dziś wyczerpał sie mój limit, cierpliwości, nerwowosci, stresu. Jestem na prawdę zmeczona. Chce wrócić do cichych spacerów po górach, do siebie spokojnej i zrownowazonej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz