16 stycznia, 2015

Zabrakło mi samej siebie. najtrudniejsza jest decyzja, co dalej jeśli zabrakło samej siebie ? Może zaufać sobie ? . Nie dać się przewalić po raz kolejny i mieć świadomość podejmowanych decyzji.  Czas na odszukanie siebie, zapomniałam o sobie, ostatnio tylko wciąż walczę, żeby się podnieść. Żadnych pasji, żadnego rozwoju, zatrzymanie w miejscu, jestem zmęczona własnym umysłem, nawet nie mam otwartego dostępu do swoich marzeń. Gdzie być ? co robić? na czym się skupić ? Zaniedbałam to wszystko bo po raz kolejny dałam się powalić na ziemie. A teraz ? Teraz sobie leże z szacunku do własnych uczuć, to czas żeby się pozbierać, posklejać, posiedzieć tak jak jest wygodnie, bez wymuszania, bez sprzeciwu żeby powstać za chwilę z pełną siłą i zająć się tym co jest mi naprawdę bliskie.

Brak komentarzy: