17 sierpnia, 2010

abslisty ....

...z poprzedniego wcielenia ;>
Tymbciu najdroższa w liście zamieszczam też zdjecie z 1929, które na myśl przywodzi tyle wspomnień.To był rok przed tym jak to żeśmy pracowały w fabryce marmelady u Skoczylasa. Wtedy to jeszcze ukrywałam sie pod fałszywymi nazwiskami Irina Wsiewołodowna Zbereźnicka - Podberezka. Ależ to było zamieszanie! Pamietam jak w tym samym roku chodziłyśmy wraz z Witkacem i Sztajnsbergiem na Krzesanice albo też siedziliśmy godzinami na werandce u Staśka. Pamietam tamten powiew wolności, a zdjecie robił Witkac na którymś z tych opiumowych spotkań. Pamietasz ?

Brak komentarzy: