25 czerwca, 2007




...lato ach lato, przyjechały kochane chłopaki Kacper i Marcel, jak zwykle szaleństwo i dużo unoszącej się w powietrzu energii.Jutro postaram namówic ich na jakas sesje bo to juz chyba stało sie tradycjom, wiec jak tylko ...to zdjęcia pojawia sie jutro na blogu. Tańcze oberasa z podhala pokretnego na dobranoc i życze dobrych wieczorów i nocy i dni również jak te teraz w moim domu, a raczej głowie.

Brak komentarzy: