18 maja, 2010

Mam listę filmów, które mocną mną poruszyły, wniosły jakiś pierwiastek do mojego życia, filmy, które oglądam po kilka razy.  Na tej liście między innymi znajduje się niedawno obejrzany „ I’m Sam”.                     
Dziś jednak obejrzałam film, który poruszył mną chyba jak żaden inny: "Patch Adams". Nie będę opowiadać o czym jest historia,(zresztą oparta na faktach). Jeśli ktoś nie widział, chciałabym polecić. Jestem świeżo po filmie, pod OGROMNYM wrażeniem, to film, który już teraz wniósł dużo do mojego życia, to film, który tego wieczoru po prostu miał mi się przydarzyć.

Brak komentarzy: