14 lutego, 2012

My funny valentine. Jak ja "lubię" to święto zakochanych. ;)
Tak czy inaczej wszystkim, którzy znajdują się w tym cudownym stanie życzę z tej okazji stosunkowo udanego święta zakochanych i pięknej miłości na długo. 
 Mój facet na walentynki :)... 

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Obłęd !!!

Anonimowy pisze...

I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.

Lubię to i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskonczone przestrzenie nieziemskiego świata