01 lutego, 2012

Nieczytanie

"Do dzieła Prousta 
nie dodają w księgarni pilota, 
nie można się przełączyć 
na mecz piłki nożnej 
albo na kwiz, gdzie do wygrania volvo. 

Żyjemy dłużej, 
ale mniej dokładnie 
i krótszymi zdaniami. 

Podróżujemy szybciej, częściej, dalej, 
choć zamiast wspomnień przywozimy slajdy. 
Tu ja z jakimś facetem. 
Tam chyba mój eks. 
Tu wszyscy na golasa, 
więc gdzieś pewnie na plaży. 

Siedem tomów – litości. 
Nie dałoby się tego streścić, skrócić, 
albo najlepiej pokazać w obrazkach. 
Szedł kiedyś serial pl. Lalka, 
ale bratowa mówi, że kogoś innego na P. 

Zresztą, nawiasem mówiąc, kto to taki. 
Podobno pisał w łóżku całymi latami. 
Kartka za kartką, 
z ograniczoną prędkością. 
A my na piątym biegu 
i - odpukać – zdrowi. "  

                                        Wisława Szymborska

Brak komentarzy: