23 stycznia, 2010

Muzyka

Przypomniało mi się dziś coś po obejrzeniu kolejny raz 1900 Człowiek Legenda...
Parę lat temu siedzieliśmy z przyjacielem w mojej magicznej kuchni... jeszcze na Sienkiewicza.
Rozmawialiśmy często do rana ale któregoś dnia postanowiliśmy napisać do siebie listy. W listach odpowiedzieliśmy sobie na pytanie : Jaką muzykę w sobie nosimy ?
Nie pamiętam tamtych melodii, nut ani treści listu ale pamiętam, że było to piękne doświadczenie...

Brak komentarzy: