08 listopada, 2005

a co u mnie? straej verty od malarza, no coz verta lezała, znów się fatalnie czuje i poleguje no coż, otworzyc drzvvi i zobaczyc co się na zavnatrz dzieje ...marzenie, lecz ono się spełni bo jutro już o północy v czasie pełni czapura rusza na łovy.

Brak komentarzy: