31 grudnia, 2006



Ale zesmy sobie wczoraj przedsmak sylwestra zrobili. Teraz tylko do pryczy bym wskoczyła i spałabym i spała..., i tak też podejrzewam zrobie zeby rześką być kiedy próg nowego roczku trzeba przejsc i to jeszcze w miare prosto, a i może już krokiem chwiejnym. A więc coż mi pozostaje drodzy,mili państwo życze wam udanego sylwestra bo podobno jaki sylwester taki rok cały...
P.S.A foto? oto foto z ostatniego spaceru po zakamarach oski mej

Brak komentarzy: