06 grudnia, 2005

Kiedys znalazlam go u mojego przyjaciela: Nie ma Cię wiec żegnam się...słońce chore jak tęsknota wpada przez duże okno..
...Pytasz mnie, jak się czuje. Tak, jak czuć się może
Człowiek (nie) dość pełnoletni w końcu lisopada,

Gdy na niebie zmierzch pochmurny i błoto na dworze,
A za oknem bez przerwy deszcz ze śniegiem pada.

Lecz zbyt o dnia i roku nie troszczę się porę,
Bo po słocie pogoda idzie wieczną zimą,
Więc też o wschodzie słońca wiersz piszę wieczorem,
A w nokturny słoneczne grywam tylko rano.

I jestem zawsze ufny i pełen pewności
Czekając niezachwianie tej jedynej chwili
Gdy ujrzę, że na świecie są same radości,
I zegar na raz wszystkie pokazuję godziny
L.Staff

Brak komentarzy: