26 listopada, 2006

jak po urodzinach matko Evo co ziemie depcze cięzkim butem? Ręka cala spuchnieta - ruszac nia nie sposób wisi na tęblaku.kocim pazurem przebita do sciegien, miesni czy zyl bo swieta Eba oredowniczka zwierzat wlazła w swiat wojen kotów i teraz ma reke w stanie co to do niczego wykorzystac jej nie może. po za tym bole glowy i metlik w brzuchu lecz to nic przy bólu ręki. zaraz wsiadam w furgon osmiodrzwiowy i pedze do oktora Zivago. przeczytalam tekst - zwykle to robie i swierdzam jednoglosnie ze w mojej glowie trwaja jeszcze urodziny. czego mi do szczescia jeszcze brak? doktorze 0?

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

kochana Ty orędowniczko.
mnie jakie to suchoty koszmarne menczom więc proponuje Ci lek uzdrawiający: mrożone wiśnie bądz też truskawy do miksera wraz z jogurtem naturalnym i cukrem. pomaga.
sto lat Nasłodsza z ukochanych co ma to coś i iskierke w sobie.
ginger