03 września, 2006


Piękna przygoda za nim ale ile takich i piękniejszych było, w końcu stara dupa z niego co muzyka mu się znudziła nawet ta piękna i wydaje mu się- navet mówi o tym otwarcie, ze już wszystko wie, a nawet nie zdaje sobie sprawy jak wiele ma do odkrycia i z moich skromnych obserwacji wynika, że kiedy odkrywa cos nowego wydaje mu się to nader dziwne wrecz nie możliwe i albo bierze to na rogi albo ucieka w popłochu lub też węszy szukając podstępu stąd też racjonalizm w jego postępowaniu i strach puszczenia wodzy bo koń mógłby pojechać gdzies dalej i mozna by zobaczyc wiecej ale po co narazac swoje swiete przekonanie, ze w wieku tak sędziwym widziało się już wszystko.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Cholera... glupio mi o tym pisac, ale tesknie za toba strasznie.


ograniczony staruszek

Anonimowy pisze...

i jeszcze jedno. w kwestij muzyki, to kocham ja w kazdej postaci i nigdy mi sie nie znudzi. zawsze byla przy mnie i chociaZ traktowalem ja roznie, ona zawsze przynosila swoje dary.
Ewa, eva mila, mam dla Ciebie propozycje, ale o tym pozniej.......