20 września, 2006

wciąż się na coś czeka,
na coś, co nie chce przyjść
i znów nie przyszło dziś.
Może jutro...

I wciąż się na coś czeka
i wszystko jest nie tak
i wszystko nie ten ma smak.
Smutno.

Ty także nie jesteś ten,
Choć co by szkodziło komu.
Znowu nie udał się dzień,
trzeba wracać do domu.

I znów się będzie czekać,
na coś, co nie chce przyjśćI znów codziennie myśl:
Może dziś?

Można się włóczyć nocą.
Można rozrabiać i pić.
Żyć jak to mówią:
mocno, wesoło żyć .

A smutek jak wierny pies
dniem i nocą waruje obok.
Jak trudno, jak trudno
jest uciec przed sobą.
Click here to watch '11-MDH-Band---Funny-Face'

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

pamiętasz nasze rozważania szynszylo droga jakby to sie chciało choć na chwile być dla kogoś jesienną dziewczyną?

Wiosennych dziewcząt pełno
I letnich tyle ładych.
Jesienną znam tę jedną,
Zimowych nie ma żadnych.
O tamte zresztą mniejsza,
Gdy złoto i szkarłatnie
Zabarwi jesień pejsaż
Na przyjście tej ostatniej...

Anonimowy pisze...

ginger: kokoszko kochana Ty zapomniałaś jak sie zdjęcia robi czy aparat zgubiłaś?

Anonimowy pisze...

zdobyte umiejentnosci gdzies zgubiłam po Krakowem, nie tylko umiejetnosci, zostawiłam coś wiecej. Rzekne tylko, że pojawią się dniem jutrzejszym fotografie z ufo.jungle. czy cos ci to powie kapodastrze?, jesienna Nuto. jesien.a my niczyje. sle uscisk i w polik całunek. Spagetka twa.